Mule w białym winie
Składniki na dwie osoby:
- 1kg świeżych muli ze sprawdzonego źródła
- łyżka masła
- łyżeczka oliwy
- 1 mała, lub połówka dużej, czerwonej cebuli
- 1/2 litra dobrego białego wina
- bagietka
Odpakowujemy mule i wrzucamy do pustego zlewu. Nie płuczemy! Za pomocą ostrego nożyka czyścimy muszle z wodorostów i innych rzeczy które do nich przywarły. Od razu pozbywamy się muszli które są pęknięte. Muszle otwarte pukamy lekko (lub ciut mocniej) i obserwujemy czy się zamkną. Jeśli nie, to idą wyrzucenia. Trzeba dać im chwilę do namysłu, więc nie wyrzucajmy od razu 🙂
W garnku rozpuszczamy masło z oliwą, następnie dodajemy poszatkowaną w piórka cebulę i szklimy ja aż stanie się miękka. Następnie dolewamy wino i gotujemy aż zacznie wrzeć. Muszle przekładamy na durszlak i szybko opłukujemy pod zimna wodą, po czym wrzucamy je go wrzącego wina, przykrywamy i gotujemy ok 5 min. W między czasie włączamy idealnie dobraną muzykę.
Kroimy bagietkę, szykujemy wazę, lub coś podobnego do muli (możemy też podać w garnku), nalewamy wino do kieliszków. Podajemy mule i zaczynamy ze smakiem pałaszować, maczając bagietkę w wywarze. Muszle, które nie otworzyły się w czasie gotowania wyrzucamy.
Smacznego!
PS. Podobno mule to doskonały afrodyzjak!